Kiedyś .
-Jak masz na imię ? - Kasia .
-Ile masz lat ? - 3.
-Co to jest ? - Lampa, krowa, cholera jedna.
-Jaka cholera, dziecko ? To jest ciocia Władzia !
-Acha, bo babcia o niej mówi cholera jedna.
Później .
-Adasiu, ile to jest dwa plus dwa ? - 4.
-Ile to jest dwa plus trzy ? - 4.
-Siadaj - dwa.
Później.
-Piotrusiu, kim chcesz zostać ? Dlaczego tak beznadziejnie się ubierasz ? Dlaczego nie lubisz ryb ? Są takie zdrowe.
Mijają lata.
-Magdo, dlaczego nie masz dziecka ? Dlaczego masz tylko jedno? Ile zarabiasz? A Twój mąż?
Pewnego dnia.
Przypadkiem, rozliczając PIT, musisz uważnie wpisać w rubrykę swój Pesel. Dwie pierwsze liczby są jak wrzask noworodka w środku nocy. Głuchy usłyszy.
Sprawdzasz jeszcze raz, liczysz. 2015 minus rok urodzenia, równa się..... Zdecydowanie więcej niż 18. Jestem dorosłym człowiekiem. Do cholery, od dawna ! A w związku z tym... nie-do-wiary! Naprawdę? Poważnie ? To takie proste?
Dorośli nie muszą już odpowiadać na każde zadane pytanie!
Mogą powiedzieć- to pytanie zbyt intymne, nie w porę.
Albo - nie chcę o tym rozmawiać.
Albo - chcę się zastanowić nad odpowiedzią.
A na pytanie bardzo osobiste cioci Wścibskiej - a jak tam twoje hormony ? Sprawdzałaś?
Bo taka jesteś ostatnio drażliwa gdy zadaję ci jakieś pytanie ?
Odwdzięczymy się również troską -a ciocia już ma klimakterium ? Bo może otworzę okno ? Bo wtedy podobno takie udrzenia gorąca się czuje... Ciociu- czy wszystko w porządku? Nie chcesz ze mną sobie tak porozmawiać jak kobieta z kobietą ?
Bo taka jesteś ostatnio drażliwa gdy zadaję ci jakieś pytanie ?
Odwdzięczymy się również troską -a ciocia już ma klimakterium ? Bo może otworzę okno ? Bo wtedy podobno takie udrzenia gorąca się czuje... Ciociu- czy wszystko w porządku? Nie chcesz ze mną sobie tak porozmawiać jak kobieta z kobietą ?
Pesel -Wasz przyjaciel, furtka do wolności.
Warte zapamiętania - jesteście dorośli i nie musicie odpowiadać na każde zadane Wam pytanie !!!
Hurra!!! Zniesiono niewolnictwo !!!!
:)
Małgorzata Liszyk-Kozłowska
www.maliko.com.pl
Ps. http://malgorzataliszykkozlowska.blogspot.com/2015/07/niepohamowanie-skromna-panstwo-a.html
to jest niepohamowane poczucie wolności, tak móc nie odpowiadać na pytania na które nie chcemy odpowiadać lub - co uwielbiam najbardziej - odpowiadać troszkę złośliwie, z humorem i patrzeć na opadniętą szczenkę cioci Jadzi :) bezcenne
OdpowiedzUsuńBezcenne i zarazem warte milion dolarów :)
OdpowiedzUsuńTo trochę jak z referendum, które zazwyczaj wygrywa ten, kto układa pytania. Prawdziwą sztuką jest udzielić takiej odpowiedzi (lub nie udzielić jej w ogóle), aby nie dać szansy na wygraną pytającemu.
OdpowiedzUsuńW samo sedno :)))
OdpowiedzUsuńDwie pierwsze liczby są jak wrzask noworodka w środku nocy.
OdpowiedzUsuńDziwaczna metafora, co ma oznaczać?
Hmm, chyba to, ze czasami nie możemy uwierzyć ile mamy lat ?:) . Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zajrzenie na mój blog ;)
Usuń